jako właściciel firmy developerskiej wybieram ekipy budowlane starannie bo chcę mieć pewność kto u mnie pracuje i że mogę na niego liczyć. Jako że stawiałem ponad 200 metrowe domy wolno stojące tym razem ekipy także dobierałem sam – z pomocą znanego mi i doświadczonego budowlańca. Szukałem najlepszych bo wtedy wiadomo że coś jest dobrze zrobione! Swojego czasu miałem raczej nietypową sytuację... podczas klimatyzacja mieszkań Warszawa budowy jednego z domów na nowym osiedlu paru (dokładnie 3 osoby) pracowników odeszło - dostali lepszą fuchę – nie dziwię im się, w końcu każdy chce zarobić (okazało się że jeden z nich zmienił zupełnie branżę – szkoda dobry był z niego pracownik). No więc w momencie gdy zabrakło mi pracowników potrzebowałem operatora ubijaka wibracyjnego oraz koparkoładowarki. Poślizgu z terminem budowy nie miałem wówczas więc zdecydowałem się wysłać dwóch z zatrudnionych (3 osoby w końcu nie potrzebowałem) przy mniej zajmujących pracach na kurs uczące tych umiejętności – chłopak od ubijaka zdecydował się jeszcze na kurs z obsługi zagęszczarki. Pieniądze nie grały roli (kosztami podzieliliśmy się po połowie) bo dzięki temu miałem profesjonalnego pracownika który wykonywał u mnie mniejsze prace jeszcze do zakończenia budowy. Mówili że już tam robili wcześniej inne kursy i twierdzili że nigdy nie narzekali... Ze szkolenia wrócili zadowoleni i od razu zabrali się z chęcią do pracy. Polecam wszystkim innym budującym inwestowanie w pracowników (przynajmniej połowicznie) – nie jest to tania zabawa ale dzięki temu masz pewność że masz w ekipie profesjonalistę - i nie chodzi tu tylko o przedsiębiorstwa bo jak przyjdzie do Ciebie Pan Henio i robi hydraulikę i dajesz mu np dniówki albo tygodniówki to dać mu tipa 10 albo 20 zł też się przydaje...